forum nowejpolski
Instytut Analiz Cywilizacyjnych
Z frustracji. Z potrzeby wymiany myśli. Z obowiązku, aby nie być biernym.
Czytaj więcejnajnowsze wpisy
Przed Lewicą jej czas. Rozmowa z Maćkiem Kopcem – posłem ze Śląska.
Autor: Paweł Olbrych
Czytaj więcejKim jesteśmy?
Uważamy, że jako Państwo dryfujemy w kierunku gór lodowych, jakie niosą ze sobą współczesne wyzwania - już nie polityczne czy społeczne, ale wręcz cywilizacyjne, jako Społeczeństwo nie umiemy się zorganizować wokół spraw rzeczywiście istotnych, jako Naród kręcimy się w zaklętym kręgu mitów i legend historycznych, patrząc wstecz, potykamy się i nie idziemy do przodu.

Poznajmy się
-
Ukończył prawo na UW, studium Służby Zagranicznej Polskiego Instytutu Spraw Międzynarodowych przy MSZ, zarządzanie w Istituto di Sviluppo Organizzativo w Turynie (Włochy).
11 lat doświadczeń korporacyjnych w branżach: motoryzacyjnej, usługach finansowych i hightech. Od 2001 przedsiębiorca. Zna biegle siedem języków, co pozwala mu śledzić globalne zjawiska społeczne, gospodarcze i cywilizacyjne „w oryginale” i „u źródła”.
-
Urodzony w Warszawie, absolwent II LO im Stefana Batorego w Warszawie oraz wydziału inżynierii chemicznej University of Wisconsin w Madison, Wisconsin, USA.
Od 1994 roku związany zawodowo w polskim rynkiem kapitałowym, pracując do 2002 roku w wiodących funduszach private equity: Innova Capital, Enterprise Investors i Advent International oraz w firmie doradczej Communucations Equity Associates, specjalizującej się w doradztwie dla przedsiębiorstw sektora mediów, telekomuniacji oraz nowych technologii.
Od 2002 roku współzałożyciel, partner i prezes Zarządu firmy doradczej Capital One Advisers. Zaangażowany jako wiodący doradca w transakcjach fuzji i przejęć ze specjalizacją w nowych technologiach oraz we wprowadzaniu spółek do obrotu na Warszawskiej Giełdzie Papierów Wartościowych w Warszawie. Członek Rady WPGW do spraw rynku Newconnect. Znajomość trzech języków obcych. Pasjonat fotografii i podróży. Zainteresowany europejską historią XX wieku, polską między i powojenną oraz Rosją.
-
Reżyser teatralny, telewizyjny i reklamowy. Nominowany do nagrody EMMY i Rose d’ore. Nagrodzony Złotymi Orłami, Golden Drum, Grand Prix na festiwalu Golden Prague. Studiował w warszawskiej Akademii Teatralnej i petersburskiej Akademii Teatralnej Międzynarodowy rozgłos przyniosła mu reżyseria spektaklu muzycznego „Siedem Bram Jerozolimy”. Scenariusz napisał do muzyki Krzysztofa Pendereckiego. Spektakl z animacjami Tomasza Bagińskiego i scenografią Borysa Kudlicki był kanwą dla filmu muzycznego nagrodzonego na wielu międzynarodowych festiwalach, nominowanego do najważniejszych nagród telewizyjnych.
Miłosnik współczesnej muzyki symfonicznej. Współpracował z Krzysztofem Pendereckim, Walerym Giergiewem, Alexandrem Liebreichem, Tadeuszem Strugałą, Jackiem Kasprzykiem, Orchestra for the Peace…
Wraz z Narodową Orkiestrą Polskiego Radia nagrał cykl filmów poświęconych najwybitniejszym kompozycjom polskiej, współczesnej muzyki symfonicznej – Symfonie Henryka Mikołaja Góreckiego i koncerty Krzysztofa Pendereckiego.Poza pasjami muzycznymi realizuje filmy dokumentalne i reklamy.Jest również zapalonym pilotem (szybowce i paralotnie), motocyklistą i żeglarzem. Porozumiewa się po polsku, rosyjsku, angielsku i francusku.
-
Absolwentka filmoznawstwa (specjalność na filologii polskiej) na Uniwersytecie Jagiellońskim i zarządzania na Akademii Leona Koźmińskiego oraz szkoły coachów z certyfikatem International Coach Federation.
Ponad dziesięć lat pracowała w międzynarodowych agencjach reklamowych, pisała teksty, slogany oraz scenariusze reklam (McCann-Erickson, JWT, DDB Warszawa), zajmowała się też strategią komunikacji. Przez siedem lat (2007-2013) była dyrektorem Biura Promocji Miasta w warszawskim ratuszu, gdzie odpowiadała za promocję inwestycyjną i turystyczną. Za jej sprawą stanęły w mieście grające ławeczki chopinowskie, wyznaczające szlak kompozytora. Podczas UEFA EURO 2012 była koordynatorką Strefy Kibica przeznaczonej dla stu tysięcy fanów piłki nożnej. W tej chwili pracuje niezależnie w obszarze coachingu, komunikacji marketingowej i brandingu oraz współpracuje z organizacjami pozarządowymi.
Autorka książki “Niezniszczalne”. Prawdziwe opowieści przedsiębiorczych kobiet, czyli czego uczy nas porażka”. Teraz pracuje nad kolejną dotyczącą stereotypów polsko-izraelskich. Pisze także krótsze teksty m.in. do „Liberte”. Interesuje się Warszawą (ma licencję przewodnika), ekologicznym stylem życia oraz podróżami z sensem, gdzie ważniejsi od krajobrazów i architektury są ludzie.
-
Dziennikarka i działaczka społeczno-obywatelska.
Od “Radia Solidarność” do “Expressu Wieczornego” – praktykę łączyła ze studiami dziennikarskimi. Miast być tylko supportem trójki dzieci, męża oraz jego kariery, 20 lat była i jest wolontariuszką.Miała odpocząć, gdy zjawiła się “dobra zmiana” “odrywając ją od zlewu”. Poznała fantastycznych ludzi, stworzyła dwa portale w necie, zorganizowała Kongresu Mediów Obywatelskich. Była też ghostwriterem, a w planach ma książkę/scenariusz. Między praniem a sprzątaniem przed wyborami do parlamentu skrzyknęła znajomych i wspólnie zrobili 11 telewizyjnych obywatelskich studiów, aby zaprezentować 50 kandydatów. “Choruje na Polskę” i to nieuleczalnie. Od 17 lat animuje Koło Gospodyń Wiejskich-Miejskich.
Jesteśmy źle rządzeni przez tych, co u władzy a opozycja aspirująca do zmiany, nie potrafi przedstawić żadnej rozsądnej alternatywy, która niech nawet nie będzie porywająca, ale przynajmniej przemyślana. Nic z tego. Ani działania władzy, ani rojenia opozycji nie próbują zmierzyć się z elementarnymi wyzwaniami współczesności. Dzisiejsza Polska i jej polityczne elity wydają się nie mieć żadnego pomysłu w żadnej z palących kwestii. Co z demografią? Co z energetyką? Co z ekologią? Co z bezpieczeństwem cybernetycznym? Co z bezpieczeństwem w ogóle? Co z edukacją i uczelniami w drugiej pięćsetce świata? Co z umierającą nauką? W czym chcemy być najlepsi? Co chcemy rozwijać? Cisza, papierowe obietnice lub pomysły z księżyca, a wszystko to w rytm karnawału na Titanicu.
Tymczasem pomysły są. Polska jest pełna mądrych, doświadczonych ludzi, którzy wykształcili się w szkołach lub nauczyło ich życie, zjeździli świat i po prostu wiedzą jak pewne rzeczy są zrobione, jak zrobione być powinny, gołym okiem rozpoznają, że coś jest robione od d... strony, umieją określić priorytety, potrafią stawiać sprawy na nogach a nie na głowie. Niestety nie zajmują się polityką - ci, którzy próbowali dotrzeć ze swoją ekspertyzą do polityków wiedzą, że polska klasa polityczna żyje i działa sama dla siebie. Nie interesują jej opinie fachowców, jeżeli przypadkiem nie pokrywają się z politycznymi kalkulacjami, w których 2+2=5.
W społeczeństwach zdrowych pewną nadzieję na okresowy kubeł zimnej wody daje kompetentne dziennikarstwo. Niestety i tutaj dokonał się swoisty mariaż tronu i ołtarza. Scena mediów została zabetonowana równie skutecznie jak polityczna. Besserwisserstwo, narcyzm i tabloidyzacja. Wystarczy porównać czym żyją serwisy informacyjne i pasma publicystyczne w stacjach państw demokratycznego zachodu, a co „zmieści się” w głównych wydaniach wiadomości TVN, TVP i Polsatu. Gwiazdy naszych mediów już nawet nie udają, że chodzi im o coś innego niż kolejna branżowa statuetka i kasa, misiu, kasa.
Gwiazdy naszych mediów już nawet nie udają,
że chodzi im o coś innego
niż kolejna branżowa
statuetka i kasa, misiu, kasa.
FNP będzie miejscem stawiania diagnoz, wskazywania priorytetów, podpowiadania rozwiązań, w naiwnym przekonaniu, że może coś z tego dotrze do łbów dumnie zakutych w hełmy spod Grunwaldu i Wiednia, ale zupełnie nie radzących sobie z rzeczywistością i jutrem. Będziemy otwarci na autorów, których lista będzie coraz dłuższa i dyskutantów, których liczba będzie nieograniczona. Będziemy zwracać się do osób kompetentnych z prośbą o opinię. Będziemy kierować te diagnozy, opinie i pomysły rozwiązań do mediów, do polityków, do organizacji ruchów społecznych. Programy będą wielkie i małe. Mające aż rozwiązać palące problemy rynku pracy lub bezpieczeństwa albo tylko ograniczyć korki w miastach.
Chcemy być otwarci światopoglądowo i służyć pomocą i zapleczem programowym na wszystkich poziomach polityki społecznej, gospodarczej i kulturalnej. Kto zechce skorzysta, zaczerpnie, odniesie się. W swojej naiwności wierzymy, że znajdą się tacy. Jeśli się nie znajdą, będziemy mieć czyste sumienie. Przynajmniej próbowaliśmy.
